Najnowsze wpisy


paź 05 2010 Bez tytułu
Komentarze: 0

 

Tylko jak ustalić priorytety? Najpierw podłoga? Łazienka chyba bardziej woła o pomoc.... może tak sobie ją, przy okazji porannej (sic!) toalety umyję, bo straszy. Przeraża wręcz, po oczach bije osad spod silikonowych uszczelek,  nos zatyka zapach wilgotnych ręczników.... a może jednak podłoga...? "Człowień nr dwa" pełza po niej, całuje ją, zbiera okruszki i od razu wchłania. Ja matka, muszę go chronić przed tym wściekłym stadem zarazków. Muszę! Fabjen motywuj się do pracy motywuj...

 

Może jednak nie sprzątać? Kolega mąż, mówi, że to strata czasu. Dzieci się dzięki zarazkom uodporniają... A na biurku zalega sterta książek,  może coś poczytam, żeby jednak, w tej roli kury domowej, się nie zastać? 

Heh, poranek już się prawie kończy a ja tu wymyślam, że bloga założę.... toż to takie moje. Prawdziwe moje... nie zrobić w końcu nic, ale mieć poczucie, że jednak coś robiłam.  /To było mocno motywujące Fabjen/

Idę zapalić a potem ta łazienka i podłoga i jakiś mały rozdział zakurzonej książki....

fabjen : :